Nie umarłem! Zdaję sobie sprawę, że rzadko tutaj jestem, wręcz w ogóle. Mam mało czasu (i także wiem, że to nie jest wytłumaczenie, bo "na wszystko można znaleźć czas"). Ale... powracam! Postaram się pokazać Wam czym się zajmuję. Tak w skrócie to: pracuję w firmie Wineland, która jest importerem win oraz prowadzę własną działalność - BarManierę. Staram się pogodzić te dwie (po trosze spójne) prace. Póki co jakoś daje radę! Jednak nie będę tutaj pisał tylko o swoich zajęciach ale i o pasjach. Właśnie z tego powodu założyłem tego bloga. Dzisiaj post na rozkręcenie. Taki od serca, żebyście wiedzieli co Was ominęło i co planuje. Zatem do dzieła. Na marginesie, nie jest łatwo wrócić na bloga, po taaaak dłuuuuuugiej przerwie. Mam nadzieję, że nie uśniecie przy tym poście!