#blue brazer: doskonały na chłodne wieczory

Wierzę w przysłowie, że nie wszystko złoto co się świeci, lecz w tym przypadku się z tym nie zgodzę. Blue Brazer raczej płonie niż się świeci i bynajmniej nie jest zwodniczym dodatkiem do barowego show, a dobrym, gorącym drinkiem. Oczywiście to bardzo pokazowy drink i nie można odebrać mu tego atrybutu, ale jego głównym zadaniem jest rozgrzewanie podczas chłodnych, nieprzyjemnych wieczorów. Po wypiciu zrozumiecie, że koc, herbata i ciepłe kapcie nie są już potrzebne. Zatem miłego wieczoru z Blue Brazer. 

#gin basil smash: doskonałość tkwi w prostocie

Geniusz tego koktajlu nie polega na kolorystycznej metamorfozie składników, lecz na unikalnym, orzeźwiającym smaku dobranym z czterech bardzo popularnych produktów. Nie trzeba poszukiwać wyrafinowanych metod do przygotowania drinka. Jörg Meyer dzięki swojemu pomysłowi, wiedzy oraz umiejętnościom pokazał, jak w konwencjonalny sposób można stworzyć dzieło na wskroś genialne i proste w przygotowaniu. 

#passport: niedoceniana szkocka

Passport Scotch powstała stosunkowo niedawno. Nie zdążyła zbudować marki podobnej do Ballantine's lub Johnnego Walkera. W swoim segmencie whisky mainstreamowych nie jest liderem. Wielu jej nie docenia i traktuje jak twór whiskopodobny. Zaskoczy niejednego smakosza whisky. To doskonały wybór dla ludzi ceniących jakość i rozsądną cenę. 

#nadobrypoczątek #mojito

Na dobry początek (choć ten drink raczej nie na obecną porę roku, a niestety) postanowiłem podrzucić Wam przepis na MOJITO. Domyślam się, że już nawet dziecko wie, jak przygotować ten drink. A jednak wcale nie jest on taki łatwy, jak się powszechnie wydaje. Po pierwsze, każdy przygotowuje go inaczej, po drugie, krążą różne plotki co, ile i czego trzeba dodać, żeby był wyborny, a po trzecie, nikt raczej nie lubi go przyrządzać tylko pić, a niedługo przekonacie się, czemu.Postaram się pokazać Wam, jak w łatwy i domowy sposób można przyrządzić ten drink!

#wkrótcezaczynam